KDM
Wątpiącym dobrze radzić

Pomagać możemy, nie tylko wyciągając rękę do potrzebującego, ale i dobrą radą. Szczęśliwi ludzie, którzy mają do kogo zwrócić się o poradę w sytuacji, gdy nachodzą ich wątpliwości. Głos kogoś, kto ma większe doświadczenie niż my, jest nieocenioną pomocą. Jest aktem miłosierdzia, ponieważ stanowi konkretny gest pomocy bliźniemu.

Jakie kryteria musi spełniać ten, kto pragnie doradzać bliźnim? W Piśmie Świętym znajdujemy zachętę: „Osądzaj sprawy bliźniego według swoich własnych i nad każą sprawą się namyśl” (Syr 31, 15). Trzeba radzić komuś tak, jakbyśmy radzili sobie. Udzielona rada nie może obracać się przeciwko bliźniemu. Byłoby grzechem i zarazem wielką krzywdą udzielanie porad, o których wiemy, że przyniosą osobom radzącym się szkodę. Udzielona rada ma wypływać z miłości bliźniego, troski o jego dobro i zwyczajnej życzliwości. Chrześcijanin dobrze radzi innym, ponieważ chciałby w ten sposób przyczynić się do powiększenia dobra w życiu bliźnich. Dobre rady wracają do nas wdzięcznością tych, którym ich udzieliliśmy. Dają radość, gdyż możemy się poczuć współsprawcami dobra.